Pierwsza wymiana uczniów i nauczycieli z projektu „Values we share” z programu Erasmus+ odbyła się w dniach 7 – 12 marca 2022 r. W projekcie uczestniczą następujące kraje: Polska, Turcja, Włochy, Rumunia i Portugalia.
Tym razem gościliśmy w Turcji, w przepięknym portowym mieście – Izmir. Z naszej szkoły w wyjeździe wzięli udział uczniowie: Aleksandra Wińska, Kinga Pawłowicz, Szymon Olchowik i Ryszard Konopko. Cały projekt jak i wyjazd koordynowała pani Jolanta Emiljańczyk. Uczniowie byli pod pieką nauczycieli: p. Małgorzaty Nikonowicz-Łubko i Justyny Mnich.
Wjazd zachwycił nas odmiennością kulturową i otwartością naszych gospodarzy. Poznawaliśmy tajniki tureckiej edukacji, jaki i piękno tamtejszej kultury. W międzynarodowym gronie wykonywaliśmy zadania projektowe, które podkreślały nasze wspólne wartości.
Pierwszego dnia Zobaczyliśmy funkcjonowanie zaprzyjaźnionej szkoły, przyglądaliśmy się pracy tamtejszych nauczycieli i uczniów. Dzieci ze szkoły w Izmirze były bardzo otwarte i zaciekawione naszą wizytą, nauczyciele przygotowali na nasze powitanie regionalne przysmaki, a pan dyrektor powitał nas bardzo ciepło i ugościł w swoim gabinecie. Drużyna uczniów z Turcji przygotowała prezentację o najważniejszych elementach związanych z kulturą turecką. Następnie poznawaliśmy się wzajemnie, wykonując różne zadania grupowe, również z uczniami z Portugalii i Rumunii. Uczniowie i nauczyciele z Włoch łączyli się z nami online. Tego dnia nasze ogromne zdziwienie wzbudziło muzeum, na terenie którego jest najstarsza znana prehistoryczna osada ludzka na obszarze Izmiru. Tereny te i znaleziska sięgają od około 6500 do 4000 p.n.e., a odkryte zostały w 2003 r. Pod wieczór próbowaliśmy regionalnej kuchni w najnowocześniejszej części miasta.
Wtorkowy dzień przyniósł drużynowe zmagania sportowe. Wszyscy wykazali się niezmiernym zaangażowaniem i współpracą, mimo niesprzyjającej pogody. Następnie udaliśmy się na zwiedzanie miasta i podziwialiśmy przepiękne widoki na Morze Egejskie, z wysoko położonych wzniesień. W Muzeum Archeologicznym w Izmirze podziwialiśmy rzeźby i stele, a także monety, biżuterię oraz wyroby z ceramiki i szkła, zrekonstruowane grobowce z III w p.n.e.
Kolejnego dnia naszej niezapomnianej wyprawy wybraliśmy się najpierw do Domu Najświętszej Maryi Panny w Sultaniye. Przewodnik opowiedział nam historię tego miejsca, kilka ciekawostek i faktów. Udaliśmy się do samego Domu Maryi, który swoim blaskiem i infrastrukturą zachwycał każdego! Wewnątrz na środku ukazana jest piękna jak zawsze Maryja, którą codziennie podziwia mnóstwo ludzi. Pomodliliśmy się, spróbowaliśmy Świętą Wodę, podziwialiśmy przez chwilę widoki i udaliśmy się na chwilę przerwy i zakup kilku pamiątek. Następnie mieliśmy lekcję garncarstwa. Pokaz odbywał się w sklepie właściciela i mieliśmy szansę zobaczyć jak wyrabia się garnki, wazony czy cukierniczki. Następnie my mogliśmy spróbować, jak wyrabia się takie rzeczy. Po drobnych zakupach wybraliśmy się do oszałamiająco klimatycznego i ślicznego miasteczka Efez w starożytności, które było jednym z 12 miast jońskich w Azji Mniejszej. Leżało przy ujściu rzeki Kaystros do Morza Egejskiego na terenie obecnej Turcji. Jeszcze przed przybyciem kolonistów greckich osiedlały się na tym terenie ludy Karów i Lelegów. Zamieszkiwali oni zbocza wzgórza Ayasuluk. Było tam naprawdę niesamowicie. Przez idealny stan zachowania budynków mogliśmy przenieść się tak naprawdę w inny świat. Byliśmy zachwyceni! (Ola)
Czwartek – Tego dnia byliśmy na zwiedzaniu Hierapolis, jest to starożytne miasto położone na zboczu góry Cökelez. W starożytności było miastem frygijskim. Zostało założone najprawdopodobniej przez króla Pergamonu Eumenesa II na początku II wieku p.n.e. Nazwa miasta wiązana jest z imieniem Hiery, żony Telefosa, króla Myzji, któremu oddawano w Pergamonie cześć jako herosowi i legendarnemu założycielowi. Największe wrażenie w tamtym miejscu wywarł na mnie teatr rzymski, który był ogromny i przetrwał tysiące lat. (Szymon). Kolejno udaliśmy się do starożytnego szpitala gdzie przewodnik opowiedział nam historie dotyczącą symbolu medycyny – Laski Eskulapa. Tego dnia wjechaliśmy również kolejką górska na jedno ze wzgórz i podziwialiśmy ruiny i słuchaliśmy opowiadań przewodnika. (Kinga)
W piątek udaliśmy się do szkoły na ostatnie zajęcia. Dyrekcja, nauczyciele i uczniowie jak zawsze przyjęli nas bardzo ciepło i sympatycznie. Na zajęciach przedstawialiśmy historie, które uczyły nas współpracy i przedstawiały uniwersalne wartości. W szkole zawsze wszyscy doskonale się bawiliśmy i zawsze był to nie zapomniany czas. Zrobiliśmy kilka ostatnich wspólnych zdjęć, jedliśmy obiad i pożegnalny tort. Mieliśmy chwilę na zakup pamiątek na bazarze i po raz ostatni poszliśmy pod słynną Wieżę Zegarową. Następnie ruszyliśmy do hotelu, gdzie czekaliśmy na autobus na lotnisko. (Ola)
Z wyjazdu Erasmus+ w pamięci najbardziej zapadną mi wycieczki, podczas których poznawaliśmy prawdziwa turecką kulturę. Mieliśmy okazję napić się najpopularniejszej herbaty i kawy oraz spróbować tureckich przysmaków. Pomimo, iż pogoda nie była zachwycająca, zwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc, takich jak Efez oraz poznaliśmy interesujące historie związane z miejscowymi zabytkami. W mojej głowie do końca życia pozostaną wspomnienia z osobami, które poznałam na tym wyjeździe. Nigdy wcześniej nie sądziłam, że da się tak bardzo zżyć z osobami które zna się zaledwie kilka dni. (Kinga)
W pamięci z wyjazdu pozostaną mi zdecydowanie poznani tam ludzie. Spędziłam tam wiele wspaniałych i niezapomnianych momentów, za które jestem bardzo wdzięczna. Poznałam nową kulturę, ludzi, podszkoliłam język i doświadczyłam nowego życia. Dużo zwiedzaliśmy, wysłuchaliśmy niesamowite historie, które opowiadał nam przewodnik, widzieliśmy miejsca, których nie spodziewałam się, że będę miała okazję kiedykolwiek ujrzeć. Spędziłam czas z grupą wspaniałych i ciepłych ludzi. Był to czas, który pamiętać będę do końca życia i wspominać z ogromnym uśmiechem, ale też ze łzami w oczach, że tak szybko to się skończyło. Jestem niezmiernie wdzięczna, szczęśliwa i mam nadzieję, że któregoś niespodziewanego dnia będę mogła wrócić tam jeszcze raz. (Ola)
W pamięci z wyjazdu najbardziej zostały mi nie zapomniane widoki, których nie mógłbym zobaczyć w moim kraju: starożytne miasto Efez albo z zamkek na górze. Również rzeczą, która mi została w pamięci są niezapomniane chwile z naszymi przyjaciółmi, których poznaliśmy na wyjeździe, wspólne śpiewanie w autobusie, spotkanie się w pokojach lub nauka kolegów języka polskiego. Również została mi w pamięci wizyta w szkole tureckiej, ponieważ mogłem zobaczyć, jak różni się polska szkoła od tej w Izmirze. Ten wyjazd był niezapomniany. (Ryszard)
W pamięci z wyjazdu pozostaną mi przede wszystkim wspomnienia z wycieczek w piękne miejsca. Na pewno nie zapomnę też o moich nowych kolegach z Portugalii, których poznałem; nie zapomnę też śmiesznych chwil spędzonych z moimi przyjaciółmi, czy radosnych chwil w autokarze… (Szymon)
